Można by rzec, że "kolejne koty za płoty" ;o))
Po raz kolejny wzięłam się za coś o czym nie miałam pojęcia i stwierdzam,
że każdy przy odrobinie czasu i chęci może się nauczyć czegoś nowego ;o)
A my chcemy i możemy, więc oto moje pierwsze ozdobione świeczki.
Mam ochotę na zdecydowanie więcej ;o)
Kolejne czekają już na odrobinę mojego czasu,
więc niedługo nowe wzory ;o))
z różą
wiosenno-letnia
fiołkowo-brokatowa
a tu wszystkie trzy razem
Miłego tygodnia Wam życzę ;o))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz